Hej uzupelniam wpisy bo nie bylo czasu tyle sie dzialo. To pokolei. Powracajac do Kuala Lumpur zatrzymalismy sie w Reggae Guest House w chinatown za 60 RM/za pokoj 2 osobowy.Polecam bardzo czysto i nowoczesnie panuje wystoj z ikei. otwarty od stycznia tego roku. Do lotniska LCCT z Chinatown trzeba wziac z dworca Puduraya star shuttle bus. Co ciekawe bilet z lotniska do Puduraya kosztoje 8 RM a w druga strone juz 12 RM.
Lot minal nam szybko to tylko 2 godziny.W Wietnasmie na lotnisku mielismy problem ze znalezieniem autobusu nr 152 do centrum. Nie udalo sie. W koncu jechalismy z gosciem, ktory niby byl taksowkarzem, ale auto wygladalo na prywatne. Na dodatek zostalismy przez niego orznieci. Wytargowalismy sie za przejazd 100 000 dongow. W momencie zaplaty musial podmienic banknot ze 100 000 na 10 000 tys dongow.zaczal krecic a my zakreceni w nowym miejscu nie znamy kasy i dalismy sie oszukac gapy. Madry polak po szkodzie! Uwazajcie na kase ten kto bedzie w wietnamie, zwariowac mozna od tych zer mienia sie w oczach:)
Do centrum dotarlismy po 22. Nocowalismy w dzielnicy Phan Ngu Lao chyba w Tin Tin hotel za 10 $ za pokoj. Czysto, fan, klima, TV, ciepla woda i przemila obsluga. Na miasto wyszlismy kolo 12 w nocy, zeby cos zjesc i rozejrzec sie za wycieczka po Delcie Mekongu. Zjedlismy oczywiscie jako pierwsze danie w Wietnamie sajgonki. Wszystkie biura oprocz 1 byly pozamykane. Zdecydowalismy sie na 2 dni po Mekongu i nocleg w home stay.Cena 25 $ od osoby w tym transport i wyzywienie. Troche zwariowany plan wykupywac oferte w 1 biurze na dodatek nie znajac cen konkurencji. Ale nie chcielismy marnowac kolejnego dnia w Sajgonie. Tak wiec jutro Mekong